Podkład nie może być ani za ciemny, ani za jasny. Sztuka dobrania idealnego odcienia do karnacji nie zawsze jest łatwa. Na twarzy powinien być niezauważalny, a przy okazji spełniać podstawowe zadania: maskować niedoskonałości, wyrównywać strukturę i koloryt cery, oraz rozświetlać lub matować w zależności od oczekiwanego rezultatu. Jak dobrać kolor podkładu w drogerii, aby uzyskać jak najbardziej naturalny efekt?
Jak dobrać odcień podkładu? Zasady
Niby rzecz oczywista, ale zawsze należy dobrze dobrać podkład do odcienia skóry. Nie może być ani za jasny, ani za ciemny. Wybieraj podkłady z różnymi rodzajami pigmentów, które potrafią dopasować się „inteligentnie” do karnacji. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie cery. Nałóż krem lub bazę nawilżającą i poczekaj, aż się wchłoną. Jeśli testujesz kolor podkładu w drogerii, wybierz się tam z niepomalowaną, ale nawilżoną kremem cerą i wykonaj teksty. Jak najlepiej dobrać kolor podkładu w drogerii? Warto pamiętać o kilku kwestiach.
- Nałóż na twarz trzy paski kolorów z testerów wybranego podkładu. Idealny odcień nie może być ani zbyt żółty, ani zbyt szary, bo to oznacza, że albo jest za jasny, albo za ciemny. Odcień, który stapia się ze skórą jest najbardziej odpowiedni.
- Jeśli nie wiesz, który odcień wybrać z dwóch, zawsze wybieraj ten jaśniejszy. Możesz go zbalansować, czyli przyciemnić pudrem. Jeśli wybierzesz podkład ciemniejszy, zadanie jest utrudnione. Poza tym będzie on odcinał się od koloru szyi, co nigdy nie będzie ładnie wyglądać.
- Poczekaj przed wyborem kilka sekund, a nawet minut, bo większość podkładów utlenia się na skórze. Dopiero po upływie chwili będziesz wiedzieć, który wybór jest słuszny. Co więcej warto też oceniać pomalowaną twarz w ciągu dnia. Jak wygląda po kilku godzinach noszenia? Dlatego zanim dokonasz zakupu, idź do drogerii, pomaluj całą twarz testerem i wróć następnego dnia do sklepu, aby kupić gruntownie przetestowany produkt. Wtedy nawet drogi podkład będzie dobrą inwestycją.
Żółta czy różowa tonacja?
Pamiętaj, że podkłady mają tonację różowawą lub żółtawą. Ta pierwsza pasuje do chłodnych typów urody. Ta druga odpowiada typom ciepłym. Większość Polek reprezentuje ten drugi typ urody. Dostępne są też podkłady neutralne, które świetnie prezentują się zwłaszcza w dziennym świetle i dobrze sprawdzają się bez względu na temperaturę barwną karnacji. Warto wybierać podkład na sezon, w którym faktycznie będzie używany. Latem i jesienią odcień skóry jest ciemniejszy niż zimą i wiosną. Zakupy więc najlepiej rozpoczynać na otwarcie sezonu.
Istotny jest też wybór wykończenia
Istotny jest też rodzaj wykończenia. Zbyt matowa formuła uwydatni zmarszczki. Zbyt mocno rozświetlająca może podkreślić pory. Skóra sucha może wymagać bardziej olejkowych i rozświetlających formuł. Natomiast skłonna do przetłuszczania – produktów oil free o matujących właściwościach. Dlatego czasem dobór podkładu wymaga wielu prób i błędów, ale poszukiwania się opłacają. Perfekcyjnie dobrany kosmetyk o właściwościach nawilżających zatuszuje niedoskonałości i nie będzie go widać. O tym, że nosisz podkład będziesz wiedzieć tylko ty sam/sama.
Materiał oznaczony
